Wiem, że to niezdrowe dla psa. jednak przed każdym wyjazdem do mojej mamy, która mieszka z moją babką mila/fiona ma rozwolnienie a tam jej dają wszystkiego ludzkiego na potęgę i nie jestem w stanie zapanować nad tym
zawsze jej przechodzi. Teraz przez kilka dni zmuszę ją do Acany bo nie nadarmo ją kupiliśmy, po boschu tez ma luźną kupkę. Moj poprzedni dalmat jadł wszystko, mizerię, schabowe, pomidorówkę, pierogi i wszystko inne
Mila tak karmiona nie będzie bo jest pod moimi skrzydłami
Jest niecałe 2 miesiące u mnie więc jeszcze troche czasu potrzeba nim wypróbuję wszystkiego:) To stary pies według dokumentów 11 listopada stuknęło jej 7 lat. Jak pies jadł wszystko ciężko odzwyczaić
Po schronisku jadła surową marchew - teraz już nią gardzi skubana!