e tam. my tu myślelismy ze bedzie kicha. a Mila już lata po schodach, nie chce być noszona na rękach. wczoraj trzeba było i nie miała nic przeciwko. Zjadła dzisiaj połowe dziennej porcji karmy. Chodzi w kloszu i nawet jej to nie przeszkadza. Spi sobie na boku, nawet się przeciąga
wcale nie widac po zachowaniu ze miała sterylizację. Nie bede ukrywać ze jak ją zostawiliśmy na zabieg to łezki poleciały
Narazie boi sie kupe zrobić, siada do wyproznienia ale wstaje, być może ją trochę pobolewa, nie dziś to jutro postawi "klocek" no ale pozatym nie daje innych objawów. dzisiaj miala też zastrzyk antybiotyk i p.bólowy, w poniedzialek kolejny. Waży 22,10 kg