Fibi to urocze, delikatne psie dziecko. W schronisku chorowała i dopiero wczoraj dostałyśmy sygnał, że możemy zabrać malutką. Jak zwykle na wysokości zadania stanął Pan Kuba od Norisa, który dziś rano odebrał Fibi ze schroniska w Toruniu i zwiózł do DT we Wrocławiu.
Na razie sunia odpoczywa i odsypia ostatni czas. Jest bardzo chudziutka. W najbliższych dniach Konga pokaże ją weterynarzowi.
Już wkrótce lepiej poznamy uroczą panienkę i wtedy będziemy mogły napisać o niej nieco więcej.
Fibi w drodze do domu tymczasowego.
a tu już relaks i odpoczynek w DT u Kingi